Boks, jako dyscyplina sportu, istnieje od końca XIX wieku. I praktycznie od samego początku jej istnienia, pojawili się wybitni pięściarze, którzy swoimi spektakularnymi walkami porywali tłumy.
Niewątpliwie pierwszym takim bokserem był John L. Sullivan. Był pochodzenia Irlandzkiego i walczył pod koniec XIX wieku. Sullivan wprowadził boks na salony, bo jak zaczynał z nim przygodę, bito się bez rękawic, a same walki bokserskie były jeszcze zakazane. Jest uznawany za pierwszego mistrza świata w boksie zawodowym. Gdy umarł, list kondolencyjny przysłał sam prezydent Stanów zjednoczonych, Theodore Roosevelt, który był jego kibicem.
Drugim bardziej wielkim niż popularnym bokserem był Jack Johnson. Walczył na początku XX w., i jako czarnoskóry pięściarz, nie mógł rozwinąć w pełni swoich umiejętności, ponieważ w czasach segregacji rasowej kolor skóry bardzo utrudniał walczenie o tytuły mistrzowskie. Johnson charakteryzował się znakomitymi warunkami fizycznymi i nieprzeciętną siłą. Mimo wspomnianej segregacji rasowej, jako pierwszy przełamał zasadę, zostając pierwszym czarnoskórym mistrzem wagi ciężkiej. Wielu znawców boksu uważa Johnsona za najlepszego boksera pierwszej połowy XX wieku, lecz w owych czasach nie mógł w pełni rozwinąć swoich "skrzydeł".
Trzecim i chyba pierwszym tak popularnym bokserem był Jack Dempsey. W dobie rozwijającej się kinematografii należy do pierwszych gwiazd sportu, które zarabiały krocie i stały się symbolami popkultury. Wyróżniał się dużą charyzmą, co ułatwiło mu stanie się ogólno narodową gwiazdą. W walce był prawdziwym wojownikiem, często wykorzystując swoją siłą ciosu.
Kolejnym, i przez wielu uznanego za najwybitniejszego boksera wszech czasów jest Joe Louis. W wadze ciężkiej panował przez 11 lat, broniąc tytułu 25-krotnie , co do dziś stanowi rekord. On z kolei był pierwszym, tak popularnym i lubianym, czarnoskórym człowiekiem w USA. Przełamał wiele barier i uprzedzeń rasowych, za co później został odznaczony Złotym Medalem Kongresu. Trudno będzie kiedykolwiek pobić jego rekordy.
Poza bokserami walczącymi w królewskiej wadze ciężkiej, trzeba z całą pewnością wymienić legendarnego Sugara Raya Robinsona. Bokser ten jest uważany za najwybitniejszego pięściarza bez podziału na kategorie wagowe. Walczył w latach 1940-1965, staczając w tym okresie bagatela ponad 200 pojedynków. Zdobył tytuły mistrzowskie w wadze półśredniej i średniej, a o mały włos także i w półciężkiej. Sugar Ray Robinson był prawdziwym wirtuozem w sztuce bokserskiej, czarował na ringu lekkością i finezją.
Następną bokserską legendą jest słynny Rocky Marciano, który był inspiracją dla Sylvestra Stallone do nakręcenia filmy "Rocky". Marciano kojarzony jest głównie z tym, że jest jedynym niepokonanym Mistrzem Świata Wagi Ciężkiej, posiadając rekord 49 walk bez porażki. Po za tym charakteryzował się potężnym uderzeniem, jak na niezbyt imponujące warunki fizyczne. Nie pokusił się do powrotu, tak jak to czyniło większośc wielkim pięściarzy - zazwyczaj przegrywając. Marciano odszedł z boksowania z glorii chwały i zginął młodo w katastrofie, a jego legenda jest jedną z najwięszych w sporcie.
Kolejnym pięściarzem, o którym można pisać i pisać jest Muhammad Ali, znany również jako Cassius Clay, powszechnie uznawany za najlepszego boksera w historii. Lata 60 i 70 w boksie należały do niego. Ten charyzmatyczny człowiek wprowadził do boksu magię, której do tej pory nie widziano. Walczył nie tylko z rywalami na ringu, ale i z rasizmem, poglądami ludzi, polityką i rządem. Dla swoich, wielu niewygodnych, poglądów i przekonań, poświęcił 3 lata swojej szczytowej formy. Z powodu odmowy służby wojskowej, odebrano mu licencję bokserską i wytoczono proces. To w jaki sposób walczył, wprawia w zachwyt do dziś, a to co mówił i jak się zachowywał sprawiło że, był i nadal jest jedną z największych sportowych osobowości w historii. Swoimi walkami przepłacił zdrowiem, gdyż od la 80-tych choruje na chorobę Parkinsona. W 2001 r. Michael Mann nakręcił znakomity film biograficzny pt. "Ali" z brawurową rolą Willa Smitha.
Drugim bokserem z poza wagi ciężkiej, i okrzykniętym najlepszym pięściarzem lat 80- tych ubiegłego wieku, jest Sugar Ray Leonard. Ten wybitny bokser był mistrzem w 5 kategoriach wagowych, od wagi półśredniej, aż po półciężką. Pokonał wszystkich najlepszych ówczesnych bokserów takich jak: Marvin Hagler, Roberto Duran i Thomas Hearns. Był często porównywany do Sugara Raya Robinsona. Walczył z gracją i lekkością największych wirtuozów boksu.
Kolejnym pięściarzem wagi ciężkiej, który przeszedł do historii jako najstarszy mistrz w boksie zawodowym jest George Foreman. Ten, niezwykle silny bokser, zdobył tytuł mistrza w dwóch zupełnie innych epokach bokserskich. Po raz pierwszy dokonał tego w 1973 r., za czasów Alego i Fraziera, a po raz drugi 21 lat później w 1994 r., za czasów Tysona i Holyfielda. Ten wyczyn zapewnił mu na stałe miejsce w historii. Jest również jednym z najsilniejszych i najczęściej nokautujących bokserów, w całych dziejach boksu.
Nie wypada też nie wymienić jednego z najbardziej znanych współczesnych czempionów - Mike'a Tysona. Mimo wielu krytyków, trzeba zaznaczyć, że to najmłodszy mistrz wagi ciężkiej(20 lat), a to o czymś świadczy. Jest również ostatnim, tak brutalnie walczącym i kończącym walki spektakularnymi nokautami, bokserem. W swojej szczytowej formie był jak huragan, a jego siłe ciosów nikt nie mógł się przeciwstawić.
Jednym z ostatnich wymienionych tu pięściarzy będzie Roy Jones Jr. Poza tym, że to wielokrotny mistrz świata, to jest to dopiero drugi bokser w historii, który zdobył tytuł mistrza świata w wadze średniej i ciężkiej, i choćby przez to zasługuje na miano tych "największych". Również jego niezwykle efektowny i styl boksowania, sprawia, że jest jednym z najabrdziej ekscytującym pięściarzem wszech czasów.
Ostatnim wymienionym pięściarzem jest ostatni niekwestionowany Mistrz Świata Wagi Ciężkiej - Lennox Lewis. Nie co niedoceniany w okresie kiedy walczył, stał się teraz ostatnim symbolem świetności boksu, który teraz przeżywa kryzys, a głównie waga ciężka. Pokonał on m.in. dwóch innych wielkich pięściarzy; Mika Tysona i Evandera Holyfielda.
Było wielu wybitnych bokserów, którzy nie zostali wymienieni, a z całą pewnością na to zasłużyli, ale gdyby ich wszystkich przedstawić, można by było napisać książkę, dlatego musiałem się ograniczyć do kilku. Bezdyskusyjnie ci bokserzy zaliczają się do tych najwybitniejszych i najbardziej znanych, jacy stąpali po deskach ringu.
--
Stopka
Krzysztof BorowikWięcej na: www.legendyboksu.pl
Artykuł pochodzi z serwisu
artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.